Na Olchonie w wiosce Chużir rozbijamy obóz i byczymy się dwie noce. Na trzecią przenosimy się w inne malownicze miejsce. Załatwiamy sobie wycieczkę na przylądek Choboj, degustujemy miejscowe przysmaki, czyli omula i zupę z omula- uchę. Przejażdżki po Olchonie marszrutką dostarcza nam wiele emocji... Ostatnią noc na Olchonie spędzamy w Uzurach.